Friday 26 June 2015

Being an au pair - what does it EXACTLY mean?

Good afternoon everyone!
Dzień dobry wszystkim!

 Dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić moimi dotychczasowymi doświadczeniami związanych z tym, gdzie aktualnie się znajduję i co robię. Jak wielu z Was wie, dokładnie 15 czerwca rozpoczęłam nową przygodę i etap w swoim życiu - wyprowadziłam się na 4 miesiące (mam nadzieję) do Anglii i zaczęłam pracować tutaj jako au pair.

Today I would like to share with you my previous experiences related to this, where I am and what I do.
As many of you know precisely on June 15, I have begun a new adventure and a stage in my life. I left for 4 months (I hope so) to England and started working as an au pair.

Z czym to się je?
What’s like and so on?

I have no major problems with communication in English (I'm studying philology, it would be a surprise if I had some) but I certainly make mistakes, especially related to the idiomatic expressions or some grammar things. However, I do not feel more language barriers. I’m lucky because I work in a Polish-English host-family because Gosia is Polish and Ben is English. If I have a problem with a word, I’ll tire Gosia for a help.


Au pair (z francuskiego: "równy", "w normie") to osoba, której głównym obowiązkiem jest opieka nad dzieckiem/dziećmi (w zależności od umowy), za które dostaje wynagrodzenie - nie jest ono tak wielkie jak wypłata w firmie, ALE bardzo często pracodawca pokrywa koszt mieszkania (mieszkacie w rodzinie, której dzieckiem się opiekujecie), jedzenie oraz przelot. Oczywiście wszystko zależy od umowy. Dlatego to wynagrodzenie jest nazywane KIESZONKOWYM, ponieważ praca au pair nie jest pracą zarobkową, jej głównym celem jest poznanie innej kultury, zwiedzanie i nauczenie się nowych rzeczy.

Au pair (from the French: "equal to", "normal") is a person whose primary responsibility is looking after your child/children (depending on the agreement), for which he gets a reward. It is not as great as payment in the company but very often the employer shall bear the cost of the accomodation (you live in their family), food, and travel. Of course all depend on an agreement. Therefore, the salary is called a POCKET because the au pair is not in paid work, its main objective is to get to discover another culture, do sightseeing and learn new things.

Kubuś jest takim radosnym dzieckiem
Jacob is such a happy child

Jak zostać au pair?
How to be an au pair?

Można powiedzieć, że ja jestem "w czepku urodzona", bo zostałam polecona przez moją wychowawczynię ze szkoły średniej. W zeszłym roku poznałam wspaniałą Gosię (u której teraz mam przyjemność mieszkać) i dostałam propozycję wyjazdu do UK na rok (popularny gap year). Pomysł był fantastyczny, ale zdecydowałam, że odrzucę kuszącą ofertę ze względu na chęć podjęcia studiów od razu po liceum - bałam się, że po roku przerwy będzie mi trudno wskoczyć w rytm i tryb nauki.
W wakacje Gosia ponownie się do mnie odezwała i spytała czy nie chciałabym przyjechać do niej na okres wakacji, bardzo chętnie się zgodziłam i tym sposobem teraz jestem tutaj a w październiku wracam na studia. Jeśli nie macie znajomych, którzy mogą Was polecić lub sami nie znacie kogoś, kto szuka au pair, możecie zgłosić się do biura, które przyjmie Waszą ofertę, będziecie musieli załatwić sobie rekomendacje lub w inny sposób poświadczyć, że macie doświadczenie w pracy z dziećmi (chociażby ze swoim rodzeństwem), uiścić opłatę rekrutacyjną (to jest znaczny minus szukania pracy jako au pair przez agencję) i oczekiwać na rodzinę goszczącą.

I can tell that I was born in a silver spoon with my mouth because I was recommended by my teacher from high school. Last year I met a wonderful woman whose name is Gosia (at her house I’ve a pleasure to live now), and I received a proposal for a trip to the UK for a year (a popular gap year). The idea was fantastic but I decided to reject the tempting offer because of the willingness to undertake study immediately after high school. I was afraid that after a year break I will be hard to jump in rhythm and learning mode. During holidays Gosia wrote to me again and asked me if I want to visit her for a holidays. I agreed very willingly and because of this I am here now till October because I must come back to the university. If you do not have friends who can  recommend you or they do not know someone who is looking for an au pair, you can take it to the office that accepts your offer. You will need to arrange a recommendations or otherwise confirm that you have experience in working with children (even with your siblings), pay recruitment fee (this is a significant minus looking for a job in an au pair agency) and wait for the host family.
Pierwsze zajęcia z kreatywnego malowania
First creative painting activity


Jak wygląda moja praca w praktyce?
How does my job EXACTLY look like?

Właściwie po dwóch tygodniach mogę śmiało stwierdzić, że jest to przyjemność a nie praca. Mam to niesamowite szczęście, że moim podopiecznym jest dwuletni (prawie) Kubuś, który jest bardzo grzeczny i kochany, co oznacza, że nie sprawia problemów wychowawczych. Bardzo lubi się bawić, jest pogodnym dzieckiem i spędzanie z nim czasu sprawia mi ogromną radość. Kolejną rzeczą jest rodzina, w której przyszło mi mieszkać - wspaniali, młodzi, energiczni i wyluzowani ludzie, którzy mają ogromny dystans do siebie. Mogę z nimi porozmawiać o wszystkimi i kiedy tylko potrzebuję pomocy zawsze mogę na nich liczyć. Moja praca polega na opiece nad Kubusiem w godzinach, w których jego rodzice pracują (8.30-16.30 + dojazd = 17.00). W tym czasie bawimy się, chodzimy na spacery, odwiedzamy plac zabaw, oglądamy bajki, robimy popołudniową drzemkę, jemy obiadek i wiele wiele innych rzeczy. Czasami pomagam w sprzątaniu (pomagam to właściwe słowo, bo nie jestem szczególnie utalentowana w tym obszarze) i gotowaniu (co nie oznacza dwudaniowych obiadów tylko nieskomplikowanych dań, które są wcześniej obmyślane przez Gosię i tłumaczone). Mój przepiękny pokoik (zdjęcia poniżej, uwierzcie mi, jest ładniejszy niż mój polski pokój) jest usytuowany obok pokoju Kubusia, kiedy Kubuś budzi się wcześnie rano, zazwyczaj idzie do pokoju rodziców a potem, przed wyjściem Gosi i Bena do pracy, budzą mnie i jestem z Kubusiem aż do ich powrotu z pracy.
Jest słodki, nieprawdaż?
He's lovely, isn't he?


After two weeks I can say that it’s more a pleasure than a job. I’ve this wonderful luck that my charge is 2-years-old (almost) Jacob who is really polite and cute which means he doesn’t make any behaviour issues.
He likes having fun, he is a cheerful child and spending time with him makes me an immense joy. Another thing is a family in which I live. These are great, young, energetic and relaxed people who have a huge distance to themselves.  I can talk with them about everything and when I need help I can always count on them. My job involves caring for Jacob during hours when his parents are at work (8.30-16.30 + access = 17.00). At that time, we play, we go for walks, visit the playground, watching cartoons, do an afternoon nap, eat lunch, and do many other things. Sometimes I help with ceaning up (helping is the right word, because I'm not especially talented in this area) and cooking (which does not mean 2 course dinner but only simple dishes that are planned in advance by Gosia and are explained to me). My beautiful room (photo below, believe me, this is more beautiful than my Polish room) is located next to the room of Jacob’s one. When Jacob wakes up early in the morning, he  usually goes to the parents' room and then, before Gosia’s and Ben’s leaving, they wake me up and I am with Jacob since they have came back from work.

Jak wygląda kwestia języka? 
How is the issue of language?

Nie mam większych problemów z porozumiewaniem się po angielsku (studiuję filologię, trudno żebym miała), ale na pewno robię błędy, zwłaszcza związane z wyrażeniami idiomatycznymi czy pewnymi gramatycznymi rzeczami. Jednakże nie czuję większej bariery językowych. Mam to szczęście, że mieszkam w polsko-angielskiej rodzinie, bo Gosia jest Polką a Ben Anglikiem, więc jeśli tylko mam problem z jakimś słówkiem to zaczynam męczyć Gosię o pomoc.



Pierwszy dzień z Kubusiem
First day with Jacob

Póki co jestem zachwycona swoim pobytem tutaj i mam nadzieję, że uda mi się wykorzystać ten wyjazd pod względem językowym jak tylko się da!

For the time being, I'm amazed by my stay here and I hope I'll be able to take advantage of this departure in terms of learning English as much as I can.





Mój przepiękny pokoik, obecnie zamiast lustra mam telewizor
My wonderful room, now instead of the mirror, I've got a TV



Sztuka Kubusia
Jacob's art


Na koniec chciałabym wam życzyć powodzenia w szukaniu pracy na wakacje i mam nadzieję, że uda Wam się trafić na tak wspaniałą rodzinę goszczącą, jaką mam ja. Cheerio!

Finally, I would like to wish you good luck with looking for a holiday job and I hope you'll able to find as marvellous family as I've found. Cheerio!

Sunday 21 June 2015

Must have każdego korepetytora

Hello again!

   Dzisiaj opowiem trochę o moich "narzędziach", czyli kilku rzeczach bez których nie ruszam się na korepetycje, być może trochę przesadziłam z "must have", ale większość z tych rzeczy naprawdę ułatwia mi pracę, jej organizację, czasami nawet życie (czas!)

Today I'll tell you some things about my "devices" - a few things which I can't live without, maybe I exaggerate with "must have" but most of these things make my work much easier, as well as  organisation, sometimes even life (time!).

Po pierwsze, czas
Firstly, time


Jestem osobą, która ma ogromny problem z kontrolowaniem czasu. Kiedy robię to, co lubię (czyli uczę dzieci angielskiego lub francuskiego:) często zapominam o tym, żeby sprawdzać godzinę i zazwyczaj wychodzę później niż powinnam. Oczywiście nie jest to problematyczne, kiedy mam tylko godzinę zajęć lub dwie, jednak w tym roku miałam czwórkę dzieci, jedno za drugim i kiedy wychodziłam później niż powinnam, spóźniałam się na każde zajęcia. Ta nutella nie tylko smacznie wygląda, jest to czasomierz, który nastawiam na początku zajęć a po godzinie dzwoni! Dzwoni tak niesamowicie głośno (podobno zrobiony jest ze starego budzika), na pierwszych zajęciach jedna dziewczynka podskoczyła ze strachu, kiedy nutella niespodziewanie zaczęła brzęczeć ;)
Dzieci mają frajdę a ja wiem, która jest godzina i uważam, że taki czasomierz to bardzo dobre rozwiązanie. Znalazłam go na allegro, pierwotnym celem zakupu była nauka metodą Pomodoro (więcej TUTAJ), kiedy używałam czasomierza w telefonie, bardzo często mnie rozpraszał. Po kilku miesiącach zaczęłam używać go jako czasomierza na moich zajęciach. Dziękuję Bogu za podsunięcie mi tego pomysłu!

I am a person who has an enormous problem with controlling time. When I do something which I like (which means teaching children English or French:), I often forget about checking the hour and usually I go out from classes later than I should. Of course it's not problematical if I have only one or two hours of classes but this year I had four children one after another and when I go out later than I should, I was late for every classes. This nutella doesn't look only tasty, it's also a set timer which I set at the beginning of classes and after an hour it rings! It rings so loudly, like an old alarm clock, during  first classes one of my pupil started up with a fear when nutella rang unexpectedly :)
Children are happy and I know what time it is and I suppose that this set timer is a good solution.
I found it on allegro, a main aim of buying it was learning with a Pomodoro method (more THERE) when I used the set timer in my telephone, I was distracted very often. After some months I decided to use it as a set timer on my classes. Thanks God for this idea!

Po drugie, tablica
Secondly, board

Odkąd kupiłam tę tablicę, nie wyobrażam sobie lekcji bez niej. Nie wszystkie dzieci mają zeszyty (staram się aby miały, często sama kupuję im skoroszyty i koszulki, w które wkładają moje kserówki, bo pracujemy głównie na nich i ich podręcznikach ze szkoły). Czasami tablica przydaje się do gier, np. w wisielca, do spisywania wyników, do zwykłego wypisywania zwrotów. Zdążyłam się do niej bardzo przyzwyczaić, ma wymiar A4, więc mieści się do mojej torby.

Since I've bought this board, I can't imagine any lesson without her. Not every child has their own notebooks (even I tried to convince parents to buy them, often I buy them folders and documents sleeves where they put my sheets in because we mainly work on printables and student books from their schools). Sometimes the board is useful for games, e.g. a hangman, writing scores or writing normal phrases. I get used to her, it's A4 size so it fits to my bag.



Po trzecie, gry
Thirdly, games


Wspominałam już o grach językowych. Na każdej lekcji staram się pograć w przynajmniej jedną - jeśli zdarza mi się zapomnieć angielskiego "TABOO" lub "5 Seconds Rule" (to dla starszych i bardziej zaawansowanych uczniów),  wtedy staram się  pograć w wisielca lub wziąć domino, flashcards, cokolwiek aby zapobiec nudzie na zajęciach.

I metioned about languages games. On every lesson I try to play at least one game - sometimes it happens to me that I forget English 'TABOO' or '5 Seconds Rule' (for older and more advanced learners), then I try to play the hangman or take domino, flashcards or anything to kill the boredom during classes.



Po czwarte, piosenki
Fourthly, songs
Z bólem serca muszę się przyznać, że w tym roku szkolnym nie wykorzystywałam zbyt wielu piosenek na zajęciach... a szkoda, bo jest to cudowna metoda. W przyszłym roku postanawiam nadrobić swoje zaległości. Ostatnio znalazłam w szafie grę Twister Dance i postanowiłam wykorzystać ją do piosenek językowych. Wydaje mi się, że będzie to ciekawe urozmaicenie zajęć, po omówieniu piosenki podłączę telefon do tej konsoli i dzieci będą mogły sobie chwilę potańczyć. Na początku roku postaram się dodać tu relację. Niestety gra jest przeznaczona tylko dla dwóch osób. Kółka można jednak bez problemu dorobić samemu (te są antypoślizgowe).

With a pain in my heart, I must tell that during this schoolyear I didn't use many songs... it's a shame because it's a wonderful method. Next year I'm going to catch up. Lately I found a Twister Dance game in my wardrobe and I want to use it during playing language songs. In my opinion it would be an interesting diversity of classes, after talking about song, I'll launch my phone to this game and children can dance to them. At the beginning of next schoolyear, I will write a coverage about it. Unfortunately, this game is intented for only two people. You can make the circles easily by yourself (these ones are non-skid).

Po piąte, motywce
Fiftly, motivating




To jest pierwsza rzecz, o której zapomnieć NIE MOGĘ. Kilka razy mi się zdarzyło i dzieci były niepocieszone. Po wakacjach mam nadzieję wzbogacić swoją kolekcję i zakupić także francuskojęzyczne pieczątki i naklejki. Dzieci po każdej lekcji dostają ode mnie pieczątki - jedną za zadanie domowe, jedną za aktywność, jedną za przepytanie z poprzedniej lekcji. Kiedy uzbierają pięćdziesiąt robię im lekcję niespodziankę - całą pełną gier językowych, dostają mały prezent (zabawki z Happy Meala). Kserówka ze słoikiem ze Sparklebox, do której daję dzieciom pieczątki została zaczerpnięta z bloga Rubelli (TU), za którą jej ogromnie dziękuję. Rubella i Marysia (TU) wciąż dostarczają mi nowych inspiracji i dzielą się doświadczeniem, które dla mnie jako dla studentki i początkującego "nauczyciela" jest bardzo cenne. Dziękuję!
Na zdjęciu znajdziecie - naklejki, pieczątki (kilka rodzajów - te, które wklejam w słoik - kolorowe, ze strony www.kreatywnemaluchy.pl, dowiedziałam się o nich dzięki Rubelli, trzy pieczątki z Xstamper podarowane mi na kursie wychowawcy, wklejam je przy zadaniach domowych, pracach oraz drewniane stemple z ocenami (z allegro),  których używam przy testach i certyfikatach na koniec roku). Pieczątki sówki pomagają mi w rozróżnianiu dzieci, każde dziecko ma swoją sówkę i zaznaczam nimi kserówki, kupiłam je w biedronce). Naklejki także kupiłam w wyżej wymienionym sklepie internetowym.


This is the first thing which I can't forget about. It happens to me some times and children were unhappy. After holidays I want to enrich my collection and buy also some French stamps and stickers. Children after every lesson get stamps from me - one for homework, one for being active, one for asking from previous lesson. When they get 50 stamps, I prepare a special surprising lesson - full of language games, they get a tiny gift (Happy Meal toys). A printable with a jar from Sparklebox (I give stamps inside it) was taken from Rubella's blog (HERE) which I thank you for. Rubella and Marysia (HERE) give me new inspirations everytime and share with their experience on their blogs which are really precious for me - a student and beginner as a teacher. Thank you!

On  a photo you can find - stickers, stamps (a few kinds of them - colourful from the website - www.kreatywnemaluchy.pl, I found out about them from Rubella, three stamps from Xstamper which were given for me from course for tutors, I give them to students on their homework and wooden stamps from allegro which I use on tests and certificates for the end of the year. Owl stamps help me to differentiate pupils, every pupil has his little own and I give them on their prinables, bought in biedronka). Stamps were bought in the Internet shop which is aforementioned.


Mam nadzieję, że ten post przybliżył Wam trochę pracę korepetytora i zainspiruje Was do używania pomocy naukowych, jakie warto mieć przy sobie podczas korepetycji.


I hope this post zooms you a work of a private teacher and inspire you to use teaching aids which are useful to have during private lessons.

Take care!



Sunday 14 June 2015

Italy photodiary

 Hi!

 To już ostatni post o wycieczce do Włoch, teraz czas na pakowanie się i wyjazd do UK! Szczegóły wkrótce.

It's the last post about a trip to Italy, now it's time for packing and going to UK. Stay tuned!




























Słynna Vespa (czyli z wł. osa, co idealnie opisuje jej kształt) jest bardzo często spotykanym środkiem komunikacji we Włoszech, ponieważ Włosi w wieku 15 lat mogą zdawać na kartę motorowerową i jeździć skuterem. Kolejnym popularnym pojazdem w Italii są tzw. Ape (wł. pszczoła) - taczka z napędem. 

Famous Vespa (from Italian: wasp which describes perfectly her shape) is a very popular and often seen way of transport in Italy because Italian can pass their motorcyclist licence at the age of 15 and go by scooter everywhere. Next popular vehicle is Ape (from Italian: bee) - a wheelbarrow with a drive.

See you soon!


Friday 12 June 2015

Trip to Italy: Fashion

Benvenuto!

W dzisiejszym poście trochę o włoskich sklepach oraz upodobaniach Włochów do zakupów .

In today's post there will be a few things about Italian shops and Italians likes to fashion.

Na włoskich ulicach możecie spotkać zarówno zwykłe sklepy, dobrze znane w całej Europie -
- "Bershka", "H&M", "Pull&Bear", "Stradivarius", "Terranova" a także butiki "z wyższej półki" 

- "Chanel", "Dior", "Gucci", "Prada". Ten kontrast najlepiej widać między dużymi 
włoskimi miastami (w Wenecji zauważyłam najwięcej markowych butików,
 we Florencji były one przeplatane z tymi normalnymi) a małymi miasteczkami.

On Italians' streets you can find either normal shops, well-known European "Bershka", "H&M",
"Pull&Bear", "Stradivarius", "Terranova" or exclusive boutiques like "Chanel", "Dior", "Gucci",
"Prada". This contrast is well-seen between Italian cities (in Venice I've seen the most designer 

shops, in Florence they were interlaced with these normal shops) and small towns.


Ta torebka na witrynie Chanela mnie oczarowała!
Z fr. "nie jestem na przecenie"
(zdjęcie z Internetu)
This bag on the window of Chanel enchanted me!
From French: I'm not on sale
(Photo from the Internet)


To zdanie powinno być mottem każdej kobiety:
z wł. Całe życie robię zakupy a wciąż nie mam co na siebie włożyć
This sentence should be a motto of every woman
From Italian; I've been shopping all of my life and still have nothing to wear

Moja włoska ekspertka Sara (kocham Cię!) opowiedziała mi o swoich ulubionych sklepach,
wbrew pozorom nie różnią się one od naszych polskich - wcześniej wspomnianych - 
jest też kilka takich, których w Polsce nie znajdziemy a które obfitują w przepiękne 
ubrania. W Polsce dopiero niedawno na rynek odzieżowy został wprowadzony
sklep "Calliope" - starsza siostra Terranovy. "Calliope" można znaleźć
nie tylko w Europie, ale także w Arabii Saudyjskiej, Libii i Filipinach.
Sama kupiłam tam czarną rozkloszowaną spódnicę,  której szukałam od dłuższego czasu.
Kolejną marką jest Pimkie, co prawda jest to francuska marka, ale we Włoszech robi furorę.
Młode Włoszki z radością zaglądają do tych sklepów i buszują w stertach pięknych ubrań.

My Italian expert - Sara (love you!) told me about her favourite shops, in spite of appearances
they don't differ from our Polish - earlier mentioned - there are some of them which we can't find

in Poland but they teem in beautiful clothes. In Poland shop "Calliope" (older sister of "Terranova") was released on the market recently. You can find "Callopie" not only in Europe but also in Saudi Arabia, Libya and Filipines. I bought there black flared skirt which I was looking for ages.
Next shop is Pimkie, although it's French brand, it's extremely popular in Italy. Young Italians with a joy visit these shops and rummage among heap of beautiful clothes.


Ten niesamowity sklep jest bardzo podobny do Calzedonii czy Intimissimi
ale ceny są dużo niższe. Możecie tu znaleźć nie tylko piękne stroje kąpielowe,
ale także bieliznę. Naprawdę opłaca się spędzić tam trochę czasu!
This amazing shop is really similar to Calzedonia or Intimissimi
but prices are much lower. You can find there not only beautiful swimwears
but also lingerie. It's really worth spending some time there!


Włoski MAC przykuł moją uwagę
Italian MAC enchained me


Nie umiałabym w tym sklepie szukać ubrań... jest zbyt piękny!
I can't look for clothes in this shop...it's too beautiful!

Uwaga! Weronika Załazińska (KLIK) w jednym swoich postów wspomina o tym, że w Rzymie
nie ma second-handów. Moje ekspertka Sara mówi, że być może dlatego, iż moda i ubrania są dla
Włochów bardzo ważne, nie zaglądają do second-handów (co więcej, uważają, że te sklepy są stworzone dla ludzi biednych a ubrania w nich są w większości brudne). Oczywiście posiadają takie
sklepy, mają także vintage shopy, gdzie ubrania są bardziej wyselekcjonowane niż w tradycyjnych second-handach, ale czas szukania zniechęca Włochów do kupowania w tych sklepach. Quel dommage!

Attention! Weronika Załazińska (CLICK) in one of her posts mentioned about no second-hands in Rome. My expert Sara told me that maybe the reason is the importance of fashion and clothes for Italians, that's why they don't visit second-hand (moreover they think that these shops are created for poor people and most clothes are dirty there). Of course they have shops like them, they have vintage shops also where clothes are more selected than in traditional second-hand but time of searching dispirit Italians for shopping in these shops. Such a shame!


Napis w ogromnym włoskim H&M we Florencji
Writing in an enormous Italian H&M in Florence

Piazza Italia - podobno włoski Primark, niestety nie było mi dane
odwiedzić tego sklepu, ale jeśli ktoś z Was się wybiera, polecam sprawdzić
(zdjęcie z Internetu)
Piazza Italia - they say it's Italian Primark, unfortunately I wasn't able to
visit this shop but if you want to go there, I recommend you check this place
(Photo from the Internet)



Mam nadzieję, że ten post trochę przybliżył Wam włoskie sklepy. Bardzo żałuję, że nie zajrzałam do sklepu "Magia', który z zewnątrz wyglądał przepięknie, ale wycieczka objazdowa zdecydowanie różni się od zwykłych wakacji i wszystko jest wykonywane w pośpiechu, aby zobaczyć jak najwięcej i zrealizować wszystkie punkty wycieczki.

I hope this post comes near you some Italian shops. I regret that I didn't visit "Magia" shop which seems to be wonderful outside but sightseeing tour definitely differs from normal holidays and everything is done hurriedly to see as much as you can and achieve every points of an excursion plan.



Ciao!


Sunday 7 June 2015

Food photodiary: Italy

 Hello!

W dzisiejszym poście trochę o włoskich specjałach.
Polecę Wam tutaj kilka produktów, które zostały mi polecone przez Anię - pilotkę, absolwentkę filologii włoskiej, tłumaczkę i nauczycielkę a przy tym - pasjonatkę języka włoskiego i kultury:) Grazie za wszystkie cenne wskazówki i rady.

In today's post it will be some information about Italian specialities. I would like to recommend you some products which were recommended me from Ania - a guide, Italian philologist, translator, teacher and Italian's language and culture freak :)
Grazie for all precious advices and tips.



złowieszcze chmury nad Asyżem
ominous cloves above Assisi



Nie zabrzmię odkrywczo kiedy powiem, że włoskie specjalności to: makarony, pizza(widziałam automaty z mrożoną pizzą!),wina oraz kawy. Jednakże zdecydowanie można się pogubić wśród półek sklepowych, bo włoskie supermarkety są naprawdę świetnie wyposażone i nie brakuje w nich produktów różnych rodzajów.

It would not sound surprising when I tell that Italian specialists are: pasta, pizza (I saw machines with frozen pizza!), wines and coffies. Anyways, you can definitely get lost among all the shops' shelves because Italian supermarkets are really well-equipped and there are not short of various products.





sushi specjalnie dla mojego ukochanego chłopaka - konesera
sushi specially for my beloved boyfriend - a connoisseur


Kawa - dwie najlepsze włoskie kawy to KIMBO i Illy. Przywożąc je do Polski byłam pewna, że jest to niesamowity rarytas i Ci, którzy zostaną nimi obdarowani, będą zachwyceni.
Co prawda byli, ale kawę KIMBO widziałam także w Auchan, więc przestałam czuć się
jak wyjątkowy odkrywca włoskich tajemnic. Kawa KIMBO pochodzi z Neapolu, natomiast Illy z portowego miasta Triest. Historia kawy KIMBO jest dość ciekawa, polecam poczytać.

Coffee - two the best Italian coffies are KIMBO and Illy. While getting them to Poland, I was sure that it is an amazing speciality and people who will get them will be absolutely happy.
In fact, they were but the KIMBO coffee I saw in Auchan so I stopped feeling as an extraordinary
explorer of Italian mysteries. The KIMBO comes from Neapol but Illy's environment is port Triest. History of KIMBO coffee is quite interesting and it's worth reading.



Włoską kawową specjalnością jest kawa marocchino - espresso, nutella (lub kakao) i spienione mleko. W niektórych regionach północnych Włoch kakao jest podawane w tej kawie na gorąco.
Nazwa pochodzi od jej koloru, słowo marocchino oznacza też jasnobrązowy rodzaj skóry, która w latach trzydziestych była używana do opasek do włosów i galanterii.

Italian coffee speciality is marocchino coffee - espresso, nutella (or cocoa) and milk froth. In some regions of northern Italy, thick hot cocoa is added. The name Marocchino is connected with coffee's colour, thins name means also the light brown leather which was used to make hair bands and gallantry in 1930s.

Kiedy będziecie w Wenecji
odwiedźcie kawiarnię Florian - jedną z najstarszych na świecie, która znajduje się przy placu św. Marka (działa nieprzerwanie od XVIII w.), kolejną znaną kawiarnią jest Quadri, która znajduje
się niedaleko.

If you visit Venice, please go to Florian's cafe which is one of the oldest all over the world and it's placed on the Saint Mark's Squate (it works non-stop since XVIII century), next famous cafe is Quadri which is near Florian.





Wina - jest tyle rodzajów, że ciężko rozwodzić się nad najlepszymi, ponieważ każdy ma inny gust.
Najpopularniejsze są chianti, marsala i bardolino. Ja byłam zachwycona poziomkowym winem musującym Fragolino (cudowne dla osoby o tak słabej głowie jak ja, smakowało jak oranżada).
Kupiłam także Falanghinę, która pochodzi z Neapolu i została mi polecona.

Wines - there are many kinds of them so it's difficult to elaborate about the best ones because
everyone has different matters of taste. The most popular are chianti, marsala and bardolino.
I was impressed by wild strawberry sparkling wine Fragolino (amazing for a person who is not much of a heavy drinker, it tasted like orangeade). I bought also Falanghina which comes from Neapol
and was recommended to me.


Lody - świetny post o lodach znajdziecie tutaj: KLIK
Nie dodam niczego odkrywczego, gelato ma tyle smaków i rodzajów, że tego nie da się wytłumaczyć, tego trzeba spróbować!

Ice creams - a wonderful post about ice-creams you'll find:HERE

I would not add anything cutting-edge, gelato has many flavours that it's impossible to explain,
you have to taste it!



kubeczki i lody nakładane specjalnymi łopatkami
wydały mi się naprawdę urocze

cups and ice-cream which were served by special paddles
seemed to me so adorable


Jeżeli chodzi o oliwę - polecana jest oliwa cytrynowa, która uchodzi za włoski specjał.
Makaron - możecie znaleźć w różnych kształtach (nawet tych najdziwniejszych i najbardziej sprośnych - widziałam na własne oczy!) i kolorach. Najciekawszy był dla mnie czarny - makaron barwiony atramentem (sepią) z kałamarnicy lub mątwy. W smaku - zwyczajny.

About olive - the most recommended one is the lemon olive and it seems to be an Italian speciality.
Pasta - you can find them in many different shapes (even the weirdest ones and the most broad ones
- I see them in person!) and colours. The most interesting one for me was black - pasta with ink (sepia) of squid or cuttlefish. Flavour - normal.






Pyszny parmezan - dodawany do wszystkiego. Kupiony w biegu (teraz już wiem - parmareggio)
okazał się parmezanem topionym. Polecam Wam zwracać uwagę na napisy, etykietki i inne takie rzeczy podczas zakupów (nawet w biegu!). Wiem, to prozaiczne, ale naprawdę istotne.
Przykład: chcieliśmy kupić masło lub margarynę, kupiliśmy naturalny smalec ;)

Tasty parmesan - added to everything. Bought in a rush (now I know - parmareggio) turned out
to be parmesan processed. I recommend you reading labels and other things during doing shopping (even in rush!). I know, it's mundane but really essential. Example: we wanted do buy a butter or margarine, we had bought natural fat ;)




Mam nadzieję, że post pomoże Wam w zakupach, kiedy znajdziecie się we Włoszech i zapragniecie kupić włoskie specjały dla swoich polskich przyjaciół :)

I hope this post will be useful during doing shopping in Italy when you want to buy some Italian specialities for your Polish friends :)

À bientôt!